Niższa stawka = niższe koszty wsparcia Magento (i nie tylko)?

Niższa stawka = niższe koszty wsparcia Magento (i nie tylko)?

Znacząca większość agencji/developerów do współpracy przy wsparciu sklepów na Magento wybierana jest na podstawie wysokości stawki godzinowej. Przyjęło się, że im niższa stawka, tym będzie taniej – a „o resztę to się zatroszczymy przy samej realizacji”. Pytanie, czy tak jest zawsze i czy można to brać jako pewnik? Według mnie nie, i w tym artykule postaram się przedstawić dlaczego tak uważam.

Na początku gwoli sprostowania… nie jesteśmy (w sensie Network Interactive Magento 2 ) agencją, która ma najniższą stawkę godzinową. Nie jesteśmy też agencją, której stawka jest najwyższa na rynku. Myślę, że plasujemy się w takim „bezpiecznym środku”.

Piszę o tym, by rozwiać wszelkie wątpliwości, gdyby ktoś już na wstępie pomyślał, że to autopromocja i ukierunkowanie wyboru na jakąś skrajną opcję po mojej myśli (typu: najtaniej = najlepiej, najdrożej = najpewniej).

Celem tekstu jest po prostu wskazanie, że finalne koszty wsparcia nie koniecznie zależą od tego, po jakiej stawce godzinowej liczy nas agencja czy programista-freelancer.

Wsparcie sklepów Magento – formy rozliczenia

Zacznijmy od tego, że na rynku dostępne są przeróżne formy rozliczenia wsparcia sklepów internetowych opartych o Magento (i nie tylko). Jedni stosują abonament, inni rozliczenie godzinowe (T&M), jeszcze inni rozliczają „mendejsy”, a są też tacy, którzy preferują rozliczenia typu „flat-fee” – czyli z góry ustaloną płatność za określoną pracę. Znajdą się zapewne jeszcze jakieś inne, ale wymieniłem chyba najpopularniejsze i najczęściej stosowane.

Nie będą się rozpisywał co do tych form – każda z nich ma swoje mocne i słabe strony. Ten tekst nie ma służyć temu, by przekonać kogoś do którejkolwiek z tych form…

Ten tekst jest o czymś zupełnie innym!

Dodam jedynie, iż my, w Network-Interactive.pl stosujemy w zasadzie 2 formy, bo z nich najczęściej korzystali nasi klienci – zdecydowałem więc, że dla uproszczenia oferty zostajemy przy nich. Formy te to:

  • Abonament – to po prostu z góry określona pula godzin, którą klient wykupuje i opłaca początkiem każdego miesiąca, i w ramach której realizowane i rozliczane są konkretne zadania. Atrakcyjność jej (w naszym przypadku) polega na tym, że w ramach abonamentu cena jednej godziny jest po prostu niższa.
  • Rozliczenie godzinowe – jest to rozliczenie na zasadzie faktury wystawionej na koniec miesiąca za ilość wykonanych i zatwierdzonych przez klienta godzin w skali danego miesiąca.

Bez rozpisywania się więcej na ten temat – odnośnie różnic, zalet i wad każdej z tych form możesz przeczytać na naszej stronie, gdzie jest to jasno przedstawione:

https://wsparciemagento.pl/uslugi

Rozliczenie w oparciu o godziny, to nie gra w ciemno

Warto zaznaczyć tutaj, iż nie jest tak, że przy w/w metodach rozliczenia nie znasz finalnego kosztu prac. W naszym przypadku, praktycznie każde zadanie jest szacowane i przedstawiany jest klientowi ten szacunek wyrażony w godzinach właśnie. Pamiętajmy jednak, że:

  • nie wszystkie prace można od razu oszacować – czasami wymagane jest zagłębienie się w temat, weryfikacji i dopiero wówczas przygotowanie szacunkowej wyceny;
  • wyceny podawane są jako estymacja przewidywanej ilości czasu jakie zajmie zadanie – w konsekwencji finalny czas realizacji może być wyższy, ale może też być niższy od szacowanego;
  • im większe doświadczenie tym lepsza estymacja (bliższa realnego czasu realizacji)

Wiemy już co nieco o formach rozliczenia – mamy dzięki temu podstawę by przejść do meritum artykułu, czyli obronieniu tezy, która brzmi:

[blockquote author=”” link=”” target=”_blank”]Finalne koszty wsparcia nie koniecznie zależą od tego, po jakiej stawce godzinowej liczy nas agencja czy programista-freelancer.[/blockquote]

Stawka godzinowa a realny koszt realizacji prac

Dlaczego uważam, że nie należy przy wyborze firmy do współpracy przy wsparciu Magento brać pod uwagę jedynie stawki godzinowej?

Odpowiedź jest banalna.

Ponieważ stawka godzinowa jest tylko jedynie JEDNYM Z ELEMENTÓW składających się na finalny koszt realizacji prac.

Prosty przykład:

  • Agencja A – stawka 200 zł
  • Agencja B – stawka 140 zł

Na pierwszy rzut oka wybór jest oczywisty. 60 zeta taniej na każdej godzinie, to praktycznie 1h gratis po każdych 2h pracy Agencji A… Czy na tej podstawie jesteśmy w stanie stwierdzić, że Agencja B jest tańsza?

No nie. A dlaczego?

Bo jeżeli okazałoby się, że agencja A przykładową pracę w postaci dodania modułu bloga do Magento wraz z podstawowym formatowaniem pod istniejący szablon wykona w 10h, a Agencja B zrobi to w 15h… to okazuje się, iż finalny koszt realizacji nie jest już na korzyść „tańszej” agencji:

  • Agencja A – stawka 200 zł/h; wycena = 10h = 2000 zł
  • Agencja B – stawka 140 zł/h; wycena = 15h = 2100 zł

Jak widać – nie jest to takie proste i nie sprowadza się do wyboru najkorzystniejszej stawki na rynku…

Zatem…

Najgłupsze zapytanie o wsparcie Magento jakie – jako właściciel lub ecommerce manager – możesz wysłać do wielu firm na rynku brzmi: JAKA JEST WASZA STAWKA GODZINOWA?

A następną najgłupszą rzeczą, jaką możesz zrobić jest: WYBRANIE PARTNERA NA BAZIE TEJ STAWKI…

Finalny koszt usługi zależy tutaj od wielu czynników – by wymienić tylko takie, które w jakiś sposób przytoczyłem tylko w tym artykule, przedstawię poniżej kilka przykładów tego, jak poszczególne elementy, przy TEJ SAMEJ STAWCE GODZINOWEJ, mogą wpływać na końcowy koszt prac.

Podkreślam – przyjmujemy od tego momentu, że wszystkie agencje mają taką samą stawkę godzinową.

 
A) Forma rozliczenia

W jaki sposób forma rozliczenia może wpłynąć na finalny koszt prac?

Przyglądając się nawet naszej ofercie na wsparcie widać, iż stawka godzinowa w dwóch formach wsparcia jest różna. Droższa jest w rozliczeniu godzinowym, tańsza w abonamencie. Tak więc, ta sama praca (np. wdrożenie modułu) w rozliczeniu godzinowym będzie droższe niż w abonamencie. Dlaczego? Ponieważ przyjęliśmy zasadę, że klienci abonamentowi za to, że płacą z góry – co miesiąc wykupując określoną pulę godzin – będą mieli taniej od klientów, którzy nie deklarują minimalnej ilości godzin zakupionych w miesiącu i wolą pracować w modelu T&M (time & material).

Idąc dalej… jeżeli ktoś rozlicza się nie za godziny, a za pełne „mendejsy”, to może okazać się, że pomimo, iż praca wewnętrznie wyceniona jest na 10h, to realnie jest to 2 pełne „mendejsy” dla klienta końcowego. Płacimy więc za 16h, nie za 10.

W przypadku płatności nie za realnie przepracowane godziny, a w ramach tzw. „flat fee” czyli z góry ustalonej między stronami wyceny, jest praktycznie pewne, że wewnętrzna wycena 10h urośnie minimalnie o jakieś 20% „na wszelki wypadek” – by pokryć ew. nieprzewidziane wyceną drobne prace/modyfikacje.

 
B) Specyfika realizacji prac (workflow)

O co chodzi? Otóż chodzi o to, jak agencje podchodzą do realizacji swoich zadań… I nie ma tutaj lepszych czy gorszych metod – są one po prostu inne i wypracowywane przez agencje w ramach własnych doświadczeń.

Przykładowo, agencje na każde zlecenie klienta mogą mieć różny proces jego obsługi.

Jedna z agencji może po otrzymaniu zlecenia przejść do jego wyceny, dopytać o jakieś elementy w razie potrzeby, a następnie wrócić z wyceną i opisem tego, jak widzi realizację. Zajmuje to pewien określony czas, który jedni liczą jako już realizowane prace (koszt podjęcia wysiłku analizy i przedstawienia rozwiązania), a inni mogę to brać na siebie jako inwestycję w „przygotowanie oferty”.

Natomiast jeszcze inne agencje, mogą mieć bardziej skomplikowany i bardziej czasochłonny proces obsługi zapytania, który jest nieco bardziej kosztowny na początku… .

Przykładowo – po zapytaniu następuje wewnętrzna analiza i zbieranie wstępnych info co byłoby potrzebne do wyceny, następnie umawiane jest spotkanie z klientem na którym jest np. PM + główny developer; następnie spisywana jest specyfikacja która trafia do kogoś, kto to wyceni; i na końcu przedstawiana jest wycena realizacji.

Sama realizacja zlecenia też może się różnić i mieć wpływ na finalny koszt. Jeżeli w ramach realizacji przewidzianych jest więcej spotkań np. w celu weryfikacji przebiegu realizacji, a nie tylko na końcu w celu odbioru finalnej wersji – to także może mieć wpływ na finalny koszt realizacji.

 
C) Zakres realizowanych prac

To jest bardzo powiązane z ostatnim elementem wspomnianym powyżej, czyli tym, jak dana agencja realizuje prace i co finalnie się na nie składa… a to z kolei może wiązać się znacznie z tym, w jakiej formie, jak i o co wysyłamy zapytanie.

Wchodzimy tutaj już bowiem na grunt tego, co poruszałem w innym artykule:

Jak efektywnie współpracować z agencją/software house?

https://wsparciemagento.pl/agencja-wdrozeniowa-software-house-jak-wspolpracowac-by-efekt-byl-optymalny

Jeżeli prześlemy zapytanie o wdrożenie bloga bez głębszego doprecyzowania, jedna agencja może wycenić nam wdrożenie darmowej wtyczki blogowej wraz z ostylowaniem, inna może oprzeć wdrożenie o bardziej zaawansowany i płatny moduł, a trzecia może zaproponować nam napisanie od zera dedykowanego rozwiązania, a wówczas, jaką by nie miała stawkę – na pewno nie będzie najtaniej.

Kolejne elementy jakie tutaj wchodzą w grę przy realizacji to oczywiście doświadczenie – teoretycznie, im więcej wdrożeń, tym większa wiedza na temat Magento, i tym szybsze zdiagnozowanie i rozwiązywanie problemów. Pamiętajmy jednak – teoretycznie. Czasami zdarza się tak, że firmy o większym doświadczeniu rozwiązują większość prac poprzez programowanie własnych, dedykowanych rozwiązań – nie korzystają z gotowych modułów, wtyczek, czy płatnych funkcjonalności gotowych na rynku. Znają wady i zalety takich rozwiązań i przyjęły założenie, że lepiej jest grzebać we własnym kodzie, niż „rozkminiać” dlaczego tak a nie inaczej zrobił to ktoś inny. Dedykowane rozwiązanie, prawie zawsze – z podkreśleniem na PRAWIE – będzie początkowo droższe niż gotowiec. Żadna stawka tego nie zmieni.

Oczywiście, są to tylko przykłady. Może, ale nie musi tak być. Nie chciałbym, by zostało to odebrane jako jakieś uogólnienie. Moim celem było wskazanie tego, dlaczego wyceny agencji mogą być tak odmienne oraz przede wszystkim tego, że najniższa na rynku stawka, nie zawsze wiąże się finalnie z najniższymi kosztami.

Wyobrażam sobie bowiem taką sytuację, że (nie tylko w naszej branży i nie tylko w przypadku Magento), mogą na rynku działać firmy, które specjalnie oferują najtańszą stawkę (tak kształtują przewagę konkurencyjną), a potem nadrabiają to wyceniając wszystko o 50 lub 100% więcej, by kompensować sobie niską stawkę zawyżonymi wycenami.

Niestety, klient będzie już tego nieświadomy, bo nie ma najczęściej tego jak zweryfikować, a myślenie jest takie, że skoro wybrałem najtańszych, to nie ma co pytać tych co mieli stawkę o 100 zł wyższą, bo tam to cena będzie z kosmosu…

Jak wybrać firmę od wsparcia Magento, jeżeli nie po stawce godzinowej?

Jak widać, sprawa nie jest ani prosta, ani oczywista.

Z mojego punktu widzenia, optymalnym rozwiązaniem byłoby wysłanie do każdej agencji tego samego zapytania związanego z rozwiązaniem jakiegoś problemu lub wdrożeniem konkretnego modułu…

Do wszystkich to samo, z takimi samymi danymi i informacjami.

Prosimy nie tylko o podanie stawki godzinowej, ale także o wycenę tego konkretnego zapytania.

Zaznaczę od razu, że nie może to być coś bardzo zaawansowanego, w stylu integracji z ERP. Raczej coś prostszego, co nie zajmie dużo czasu w wycenie oraz nie będzie miało zbyt wielu wariantów realizacji. Przy tych samych kryteriach oferty, z wycenami jakie otrzymamy, powinniśmy być bliżej ocenienia, która realnie jest najtańsza, lub zweryfikowania, z czego wynika wycena w każdym przypadku.

Dodatkowo, możemy poznać także sposób w jaki agencja wycenia nam prace – co też jest sporą przewagą i bardzo ważną informacją przy wybieraniu partnera do współpracy.

Problemem tutaj może być fakt, iż klienci mogą nie mieć na tyle wiedzy, by ocenić czy dane rozwiązania realnie w takim czasie powinny być wykonywane. W tym wypadku, można do wyceny do zewnętrznej agencji (jednej lub kilku) wrzucić rozwiązanie, które już zostało zrealizowane przez naszą obecną agencję. Wiemy ile kosztowało, co zostało zrobione i w jakim czasie… możemy teraz potraktować to jako wytyczne i podesłać innym. Zweryfikujemy w ten sposób naszą obecną agencję na tle innych.

Tutaj muszę jednak mocno podkreślić jedną rzecz…

Ostatnia metoda nie jest najlepszym wyznacznikiem oceny naszej agencji w momencie, w którym początkowe ustalenia/wytyczne były inne od finalnie wykonanego zakresu prac. Może być bowiem tak, że agencja która pracowała pierwszy raz nad rozwiązaniem, miała ograniczone informacje lub musiała je dopiero wypracowywać wraz z klientem (analiza, tworzenie koncepcji, budowanie MVP, itd.). Prawdopodobnie, jakby wiedzieli na początku to, co wiedzą na końcu, to zrobiliby to szybciej i taniej.

Trzeba o tym pamiętać!

Na zakończenie

Mam nadzieję, że jeżeli nie przekonałem was co do tego, że najniższa stawka nie zawsze oznacza najtańsze wykonanie, to może przynajmniej udało mi się otworzyć Wam oczy na pewne zagadnienia związane ze złożonością porównywania wycen między agencjami.

Wierzę, że udało mi się przybliżyć nieco tematykę informacjami „zza kulis”, a to z kolei pozwoli Wam lepiej dobierać partnerów do współpracy.

Na koniec, pozwolę sobie wspomnieć, że możesz śmiało skontaktować się z nami odnośnie:

  • wdrożenia Magento (www.wdrozenia-magento.pl)
  • wsparcia sklepu na Magento (www.wsparciemagento.pl)
  • czy też innych usług z Magento związanych, tj.:
  • migracji z Magento 1 do Magento 2
  • przyspieszeniu i optymalizacji sklepu przez przejście na front-end Hyva
  • przeniesieniu sklepu z dowolnej platformy na Magento

Odwiedź w/w strony i prześlij zapytanie, lub odezwij się bezpośrednio do mnie np. przez wiadomość prywatną na LinkedIN:

Piotr Zając – https://www.linkedin.com/in/piotr-zajac/

Zapraszam do współpracy!

Rozwiń z nami swój sklep Magento

Skontaktuj się bezpośrednio z ekspertami Magento lub kliknij przycisk i ustal dogodny termin rozmowy. Otrzymasz rozwiązania, które pomogą Ci poprawić wydajność i funkcjonalność Twojego sklepu.